Archiwum styczeń 2009


sty 22 2009 nie ma przyszlosci
Komentarze: 1

A jednak znowu tu zaglądam.... i znowu piszę. Wiem że miałam milczeć i zapomnieć ale nie potrafię. Znowu czuję się taka poniżona i zmieszna z błotem. Ale nic nie poradzę na tę miłość. Wiem że zrobię dla niego wszystko.... Byle tylko znowu Go zobaczyć, usłyszeć, dotknąć. I nic z tego nie mam, nawet uśmiechu czy małego dziękuję... A ja przecież tak wiele ryzykuję.. przede wszystkim karierę zawodową. Co się ze mną dzieje, dlaczego nie umiem uwolnić się od tego wyniszczającego uczucia. Pragnę człowieka na którego jeszcze kilka miesięcy temu nawet bym nie spojrzała. Nie ma nic do zaoferowania a przeciwnie, niezbyt przystojny, mało uprzejmy, w łóżku nie orzeł, bez kasy i perspektyw na przyszłość. Więc co mnie tak strasznie w nim pociąga? Pewnie tylko młodość..... Przy nim czuję jakby czas zatrzymał się dla mnie kilkanaście lat temu....

sty 04 2009 nie ma przyszlosci
Komentarze: 2

Myślałam, że już nie napiszę nic na ten temat ale wraz z Nowym Rokiem wszystko odżyło.

Tęsknota odżyła, niepewność odżyła, miłość i pożądanie to również odżyło...

Wiem że to wszystko jest takie niejasne i tajemnicze, ale nie jestem pewna czy warto o tym pisać.

Moja historia może być tylko przestrogą dla kobiet, które choć raz zechcą poczuć się jak Demi Moore.

Piękna, dojrzała, świadoma swojej atrakcyjności kobieta i .... no właśnie.

O tym jak bardzo się pomyliłam myśląc, że wszystko można zaplanować napiszę za jakiś czas.